Dziś na zakończenie miesiąca kwietnia jeszcze jeden szybki wpis. W marcu było 7 postów, więc liczba postów w kwietniu nie może zmaleć. Dlatego przedstawiam pluszaki, które uszyłam z myślą o moim synku jeszcze w ciąży. Wtedy nie myślałam, że moją pasję szycia będę tak rozwijać ( nie miałam nawet maszyny do szycia ) a co dopiero prowadzić bloga, nie zaglądałam też wtedy na inne blogi. Wracają do tematu misia i szycia to w ciąży powstało parę projektów i oto dwa z nich:
Niedźwiadek
Oraz myszka przytulanka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz